trochę Zabrza nocą.
Kilka sztuk... ale będzie więcej... dużo więcej.
Generalnie wycieczka po Zabrzu rozpoczęła się o 1 w nocy. No i to był błąd. Chcieliśmy później się za to zabrać tak żeby ludzi nie było, auta nie jeździły. Ale problem polega na tym że o te porze w Zabrzu po za Krzyżem Papieskim i Kościołem św. Andrzeja... nic nie jest oświetlone. Kościół św. Anny już zgaszony, kopalnia Guido... ciemna... w centrum ciemno.
Krzyż Papieski...
Pomnik przy KWK Sośnica-Makoszowy (Zabrze)
Koksownia Biskupice
Park im. Jana Pawła II
ZKWK Guido
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
ładnie ładnie ;) .... uśmiecham się o mała nocną sesje mojego "zaprzęgu" ;)
pzdr Aren
a kto się uśmiecha??:)
koksownia jest niesamowita :) a swiatła samochodow tez maja swoj urok :)
mają swój urok, owszem... ale nie na każdym zdjeciu są potrzebne:) i pojawią się napewno takie zdjęcia z Zabrza gdzie te światła będą wręcz potrzebne;)
Ale to póxniej:D:)
Koksowania jak najbardziej;)
zresztą już mówiłam.
No nie zawsze są takie warunki jak by się chciało ;)
Prześlij komentarz