poniedziałek, 16 marca 2009

Zabrze...

trochę Zabrza nocą.
Kilka sztuk... ale będzie więcej... dużo więcej.

Generalnie wycieczka po Zabrzu rozpoczęła się o 1 w nocy. No i to był błąd. Chcieliśmy później się za to zabrać tak żeby ludzi nie było, auta nie jeździły. Ale problem polega na tym że o te porze w Zabrzu po za Krzyżem Papieskim i Kościołem św. Andrzeja... nic nie jest oświetlone. Kościół św. Anny już zgaszony, kopalnia Guido... ciemna... w centrum ciemno.


Krzyż Papieski...


Pomnik przy KWK Sośnica-Makoszowy (Zabrze)



Koksownia Biskupice


Park im. Jana Pawła II


ZKWK Guido

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ładnie ładnie ;) .... uśmiecham się o mała nocną sesje mojego "zaprzęgu" ;)
pzdr Aren

Skaczmarczyk pisze...

a kto się uśmiecha??:)

Murawska Iwona pisze...

koksownia jest niesamowita :) a swiatła samochodow tez maja swoj urok :)

Skaczmarczyk pisze...

mają swój urok, owszem... ale nie na każdym zdjeciu są potrzebne:) i pojawią się napewno takie zdjęcia z Zabrza gdzie te światła będą wręcz potrzebne;)
Ale to póxniej:D:)

Anonimowy pisze...

Koksowania jak najbardziej;)
zresztą już mówiłam.

No nie zawsze są takie warunki jak by się chciało ;)