Słonko wyszło i zachęciło nas (mnie i Tomka) do działania.
Za cel obraliśmy sobie jakiś "domek" przy stawie na osiedlu.
Ładny ceglany, poobijany. I o to chodziło.


A na oku mamy już następny nieco większy ceglany obiekt;)
I to na jutro, więc można spodziewać się czegoś więcej.
Zapraszam.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz