środa, 27 maja 2009

Był i on...

Miał prawie 6 lat... Był u nas od szczeniaka... od zawsze miał swoje łóżko.. ale nigdy na nim nie spał. Moja poduszka zawsze była dla niego wygodniejsza. Zawsze jak wracałem w nocy do domu, to nie chciałem żeby szczekał... a teraz.. czekam aż szczeknie, ale już zawsze będzie cisza...



Brak komentarzy: